Beti i Gapa
Para którą znamy kilka pięknych lat. Poznaliśmy się w momencie podpisania umowy na ich reportaż ślubny, kopę lat. A teraz? Nie wyobrażamy sobie życia bez spotkania czy rozmowy z nimi. Cudowni ludzi i rodzina, którą właśnie się powiększa.
Po raz pierwszy wykonałam dla nich (wraz z pomocą Oli i Marcina) sesje gender reveal – czyli ujawnianie płci.
To mega wzruszające i emocjonujące wydarzenie, za równo dla przyszłych rodziców, ale również dla mnie. Od kilku dni nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Myślałam jak to będzie, jak to wyjdzie, a jak wyszło, sami zobaczcie.
Ja od siebie mogę napisać, że uwielbiam ich i kocham swoją robotę. Uszczęśliwianie ludzi to już zdecydowanie moja pasja <3